Zboża wykazują znaczne zapotrzebowanie na azot, fosfor i potas, które zaliczają się do podstawowych składników wpływających na ich rozwój. Od nich zależy wczesna faza rozwojowa, dobre wschodzenie i rozkrzewianie się zbóż. Dlatego trzeba zadbać o dobre odżywienie ziemi uprawnej jeszcze w porze jesiennej, zanim zboża ozime zostaną wysiane i przeprowadzić nawożenie przedsiewne.
Wtedy zasobna we wszystkie składniki pokarmowe gleba jest gwarancją dobrej kondycji roślin i w efekcie końcowym obfitych plonów. Co pewien czas należy przeprowadzać badanie gleby, żeby wiedzieć, jakich składników jej brakuje i w odpowiedniej dawce na bieżąco je uzupełniać. Najczęściej stosuje się jesienią tylko część przewidywanej dla uprawy dawki nawozów.
Chodzi o to, by zostały wzmocnione i w najlepszej formie przetrwały zimę. Pozostałą dawkę wprowadza się do gleby wczesną wiosną, kiedy rusza wegetacja, a zbożom brakuje nadal pewnych pierwiastków np. zwiększonej porcji magnezu i siarki.
Nawożenie azotem jest najbardziej potrzebne w pierwszych etapach rozwoju zbóż, a więc od fazy krzewienia do fazy kłoszenia. Jeżeli obserwuje się nadal jego niedobór, można zastosować nawożenie dolistne. Kompleksowe nawożenie ma sens wtedy, gdy w glebie występuje dostateczna ilość wilgoci.
Woda w dużym stopniu pomaga zbożom w przyswajaniu potrzebnych składników pokarmowych. Natomiast brak wilgoci w glebie działa niekorzystnie na uprawy i wówczas powinno się przeprowadzać dolistne dokarmianie zbóż mocznikiem.